Recenzja książki

Recenzja książki “Konkurenci się Pani Pozbyli”

 Niektórzy z Was wiedzą, że oprócz psychologii, rozmów z ludźmi i fotografii, uwielbiam też czytać. Nie tylko książki psychologiczne, ale również kryminały. Nie zawsze te najbardziej krwawe. Pełne grozy i napięcia, które często trzyma nas do ostatnich stron.

     Czytam i te pełne groteski oraz humoru, gdzie kwestia kryminalna jest drugorzędna.

Takie są właśnie książki Pana Jacka Galińskiego. Jego twórczość poznałam dzięki koleżance, która czytając opis pierwszej części serii”Ķółko się Pani urwało” uznała, że jest w niej coś intrygującego, coś czego jeszcze nie czytała, wyczuła jakiś powiew świeżości. Niedawno swoją premierę miała czwarta część serii o charyzmatycznej staruszce.

    „Konkurenci się w Pani Pozbyli” Jacka Galińskiego to już czwarta część przygód irytującej starszej Pani – Zofii Wilkońskiej.

   Tym razem przebojowa emerytka spróbuję swoich sił w polityce, gdzie wstępując do polskiego parlamentu, będzie walczyć o lepszy byt dla Emerytów. Ci, co znają poprzednie losy, głównej bohaterki doskonale wiedzą, że ona nie odpuści, jeśli nie osiągnie celu.

    Myślę więc, że niejeden polityk mógłby pozazdrościć jej niebywałej konsekwencji i uporu. Będą strajki, afera węglowa, śmierć i oczywiście śledztwo, które przeprowadzi nie kto inny, a sama Wilkońska.

    Jak to się wszystko skończy, tego nie mogę i nie chcę zdradzić. Zapewniam jednak, że zakończenie potrafi zaskoczyć.

Cytaty z książki

   Książka “Konkurenci się Pani Pozbyli jest napisana w takim samym stylu jak trzy poprzednie. Choć uważam, że w tej jest zdecydowanie więcej komedii i groteski niż kryminału.

   Autor zdecydowanie więcej uwagi poświęcił na opisanie tego, co się dzieje teraz w Polsce niż kwestii rozwikłania śmierci jednego z partyjnych kolegów energicznej emerytki.

     Język czy sposób opowiadania jest tak samo zabawny i cięty, jak to ma miejsce w poprzednich książkach z tej serii. Nie raz można parsknąć śmiechem w głos, ale już nie z powodu tego, że coś jest zabawne, lecz tego, jak w bardzo trafny sposób autor opisuje naszą rzeczywistość. A ona, jak wszyscy wiemy, nie jest zbyt kolorowa.

     Podsumowując, mam mieszane uczucia, co do tej książki, bo niby sporo w niej literackiej fikcji, ale też i gorzkiej prawdy o politycznym piekiełku, które wylewa się ostatnio z każdej możliwej strony. Nie wiem czy chciałam o tym czytać akurat w tej książce.

   Oczekiwałam od tej pozycji czegoś innego, czegoś, co mnie zaskoczy, oderwie, pozwoli odetchnąć, jednak tego nie znalazłam. Co nie zmienia faktu, że czekam na kolejne losy Zofii Wilkońskiej, a Was zapraszam do lektury i wyrobienia sobie własnej opinii na jej temat.

Na moim profilu na Instagramie, możecie znaleźć recenzje trzech poprzednich przygód Zofii Wilkońskiej.

1. “Kółko się Pani urwało” .

2. “Komórki się Pani pomyliły”.

3. “Kratki się Pani odbiły”.

A tymczasem zabieram się za kolejną książkę, o której napiszę niebawem.

Opublikuj w social mediach

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content

Kontynuując korzystanie z witryny, zgadzasz się na stosowanie plików cookie. Więcej informacji

Ustawienia plików cookie na tej stronie są ustawione na „zezwalanie na pliki cookie”, aby zapewnić najlepszą możliwą jakość przeglądania. Jeśli nadal będziesz korzystać z tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz „Akceptuj” poniżej, wyrażasz na to zgodę.

Zamknij